To ważniejsze pytanie, jak będzie się on zachowywał. Bo jeżeli Senat będzie podchodził merytorycznie, to wszystko będzie bardzo dobrze. Gorzej, gdyby Senat miał być taką izbą destrukcji czy izbą hamulcową, która po prostu z automatu wszystko, co wychodzi z Sejmu, będzie blokowała, uchwalała np. bardzo duże liczby poprawek po to tylko, żeby zabrać więcej czasu na ich wszystkich rozpatrzenie – stwierdził Marcin Horała w rozmowie z Krzysztofem Skórzyńskim w „Jeden na jeden” TVN24.