
Witek: Nie blokuję kandydatur na wiceprezesów NIK. Uznałam, że to jest tak, jak z wyborem sędziów na zapas. Nie chciałam, żeby tak było
– Wnioski wpłynęły 25 października. Jak pani pamięta, 15-16 października było ostatnie posiedzenie Sejmu. Z tego co pamiętam, 23 października mieliśmy wręczone zaświadczenia. Mówię o nowych posłach. W związku z tym dla mnie sprawą oczywistą stało się, że ten Sejm nie będzie już mógł dokonać wyboru tych wiceprezesów. Wprawdzie zgodnie z regulaminem, z ustawą do 11 listopada obecni posłowie są posłami, ale nie było planowane zwoływanie komisji kontroli państwowej. W związku z tym nie nadałam biegu. Nie ma zresztą żadnego terminu dla marszałka Sejmu – stwierdziła Elżbieta Witek w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz na Wyborcza.pl.
– Nie, absolutnie [nie jest tak, że blokuje kandydatury Marka Opioły i Artura Warzochy na wiceprezesów NIK]. Po prostu uznałam, że to jest tak, jak z wyborem sędziów na zapas. Nie chciałam, żeby tak było. Wiedząc, że nowy Sejm jest lada chwila, że już są posłowie, którzy mają zaświadczenia, a część posłów się nie dostała, tych którzy zasiadali w komisji kontroli państwowej, więc uznałam za słuszne, żeby tego wyboru dokonał już Sejm, a nie tyle Sejm, co nowa komisja kontroli państwowej, żeby mogła wyrazić swoją opinię – zaznaczyła marszałek Sejmu.
Więcej z: Live

Bielan: SOP zajmuje się przekazywaniem informacji zaprzyjaźnionym dziennikarzom

„Twardo stoję na stanowisku, że politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać”. Hołownia odnosi się do medialnych doniesień
„Pierwszy żołnierz od II wojny światowej, który poległ w obronie granicy”. Duda wspomina sierżanta Sitka
