Polacy drugi raz z rzędu powierzyli PiS-owi samodzielne rządy i chcemy kontynuować wszystkie nasze zapowiedzi, programy. Oczywiście w duchu wiarygodności będziemy w pełni realizowali to, co zapowiedzieliśmy wcześniej. Przypomnę tylko, że pięć bardzo dużych zmian, o których teraz nie chcę w szczegółach mówić, ale wszyscy zainteresowani wiedzą do czego się odnoszę, te pięć zmian obiecałem, że w ciągu 100 dni po powołaniu rządu znajdą swoje właściwe odzwierciedlenie, czy to w ustawie, akcie legislacyjnym, czy w programie, bo jeden z tych zmian, czyli wyrównanie dopłat dla polskich rolników wiąże się z pewnymi działaniami po stronie UE. Będziemy realizowali te zmiany w tej krótkiej stosunkowo perspektywie, a w dłuższej, 4-letniej z przedstawionym za chwilę przeze mnie składem Rady Ministrów, który będę proponował dla polskiego Sejmu, oczywiście prezydentowi do powołania. Będzie to, myślę, jestem przekonany bardzo sprawna drużyna, bardzo dobra drużyna, która będzie współpracowała ze sobą dla realizacji tych celów krótko, średnio i długofalowych, bo mamy też te długofalowe, czyli Polska, która będzie stawała się coraz bardziej państwem dobrobytu według naszego modelu. Polski model państwa dobrobytu to gonienie tej średniej unijnej, która jeszcze do niedawna była gdzieś tam w sferze marzeń. Dzisiaj będzie dla nas pewnego rodzaju latarnią, wyznacznikiem absolutnie kluczowym dla realizacji naszych celów strategicznych, poprzez które chcemy, żeby po prostu Polakom żyło się w Polsce coraz lepiej, żeby byli coraz bardziej dumni ze swojego kraju, szczęśliwi ,a polska gospodarka zęby miała tę masę krytyczną, ten ciężar gatunkowy, który na pewno nam się marzy wszystkim, niezależnie od barw politycznych, od obozów, formacji. Chcemy żeby Polska była jak najsilniejszym, jak największym krajem – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w siedzibie PiS.