Live

Sasin pytany o Ministerstwo Skarbu: Nie wiem, jaki jest stan wiedzy Karczewskiego. Tego typu komunikaty powinien pan premier formułować

Ja czekam na komunikat pan premiera Mateusza Morawieckiego, no bo to on będzie oznajmiał o tym, jak będzie wyglądał przyszły rząd. Nie wiem, jaki jest stan wiedzy pana marszałka Karczewskiego – mówił Jacek Sasin w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

Ja jednak uważam, że tego typu komunikaty powinien pan premier formułować – dodał Sasin.

Sasin o Banasiu: Na tym pancerzu pojawiły się skazy

Nie wiem czy kiedykolwiek był pancerny [Banaś]. Tak go rzeczywiście nazywano, bo był rzeczywiście takim bezkompromisowym w walce z mafiami vatowskimi i rzeczywiście tu odniósł wielkie sukcesy. Natomiast na pewno na tym pancerzu pojawiły się skazy w ostatnim czasie, wraz z ujawnienim informacji dotyczących majątku pana prezesa dzisiaj NIK – mówił Jacek Sasin w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

Sasin: Model, który zastąpił Ministerstwo Skarbu, nie był modelem najszczęśliwszym

Model, który zastąpił Ministerstwo Skarbu, nie był modelem najszczęśliwszym. Czyli to, że spółki strategiczne znajdowały się pod władzą pana premiera. Wiadomo, premier ma bardzo wiele zadań, zdarzeń i te nadzór nie mógł być tak ścisły, jak powinien być – mówił Jacek Sasin w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

Czarzasty pytany o kandydata Lewicy na prezydenta: Poinformujemy w przyszłym tygodniu, kiedy to się stanie

Jesteśmy bardzo dalece porozumieni w tej sprawie [kandydata na prezydenta]. Będziemy to komunikowali wszystkim, bez żadnych problemów. Poinformujemy w przyszłym tygodniu, kiedy to się stanie. Jeżeli będzie Robert Biedroń, to wszyscy powiedzą, że można się było tego spodziewać. Jeżeli będzie pan Zandberg, wszyscy powiedzą, że też fajna kandydatura” – mówił w rozmowie z Dorotą Gawryluk w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty.

Czarzasty pytany o wspólną lewicową partię: Jesteśmy po dużych konsultacjach z Wiosną. Od 4 miesięcy było jasne, że Zandberg idzie swoją partią i nie mamy o to absolutnie żadnej pretensji

Jeżeli chodzi o [wspólną] partię, jesteśmy po dużych konsultacjach z Wiosną w tej sprawie, również w kierownictwach naszych partii. Ja mam bardzo pozytywną opinię, jeśli chodzi o SLD. W sprawie Adriana [Zandberga], jak się spotkaliśmy 4 miesiące temu było jasne, że on idzie swoją partią i nie mamy absolutnie żadnej pretensji, bo tak ustaliliśmy. Nie wiem, czy nie będzie [wspólnego klubu w Sejmie]” – mówił w rozmowie z Dorotą Gawryluk w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty.

Czarzasty: Konsolidacja lewicy to moje marzenie, jak największej części lewicy, na poziomie klubu lub wspólnej partii

Konsolidacja lewicy [to moje marzenie]. Robert ma swoje marzenia, Adrian ma swoje marzenia. One się w 95% zazębiają. Chcielibyśmy skonsolidować część lewicy, jak największą na poziomie klubu lub partii wspólnej” – mówił w rozmowie z Dorotą Gawryluk w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty.

Pomaska: Donald Tusk do 1 grudnia pełni funkcję szefa Rady Europejskiej. Nie jest dzisiaj osobą, której powinniśmy stawiać ultimatum

Donald Tusk do 1 grudnia pełni funkcję szefa Rady Europejskiej, więc trudno, żeby zmieniał swoje plany. Myślę, że Donald Tusk nie jest dzisiaj osobą, której powinniśmy stawiać ultimatum” – mówiła w rozmowie z Faktami TVN Agnieszka Pomaska z PO.

Komorowski: Widzę zmianę w planie politycznym Tuska od czasu 4 czerwca. Miało być apogeum. Coś się nie wydarzyło. Nic takiego, trzęsienia ziemi politycznego nie było

Widzę zmianę w planie politycznym [Donalda Tuska] od czasu 4 czerwca. Miało być apogeum. Coś się nie wydarzyło. Nic takiego, trzęsienia ziemi politycznego nie było. Dzisiaj według mnie Donald Tusk wysyła takie sygnały, że jest wszystko możliwe, że nic nie jest jeszcze zdecydowane. Na mój ogląd to on pewnie czeka na wynik wyborów w EPL-u” – mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” w TOK FM były prezydent Bronisław Komorowski.

Komorowski: Plusem prawyborów jest to, że to pobudza zaplecze partyjne do aktywności, ale jednocześnie w tym zapleczu buduje granice wewnętrzne

Plusem prawyborów jest to, że to pobudza zaplecze partyjne do aktywności, ale jednocześnie w tym zapleczu wywołuje jakieś ruchy, buduje się jakieś granice wewnętrzne, niechęci, rywalizacje” – mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” w TOK FM były prezydent Bronisław Komorowski.

Komorowski: Gdyby się dało wylansować i przedstawić wspólnego kandydata szerokiej opozycji na prezydenta, to bym powiedział: „im szybciej, tym lepiej”

Gdyby się dało wylansować i przedstawić wspólnego kandydata [opozycji], to bym powiedział: „im szybciej, tym lepiej”. Prawdopodobnie partie polityczne – i Lewica, i PSL, i Koalicja Obywatelska – będą chciały wystawić własnych kandydatów” – mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” w TOK FM były prezydent Bronisław Komorowski.

Bardzo bym namawiał partie opozycji demokratycznej, żeby postarać się, jeśli już muszą wystawić swoich, odrębnych kandydatów, to żeby ci kandydaci i ich zaplecze polityczne jednak wysyłało sygnały o tym, że jedność, porozumienie w tej sprawie najważniejszej, czyli ostatecznego wyniku wyborów prezydenckich, jest w zasięgu ręki albo już zostało zawarte” – dodawał. 

Komorowski: Wynik wyborów należy czytać w ten sposób, że PiS rządzi, ale nie ma poparcia większości w społeczeństwie

Oceniam, że wynik wyborów należy czytać w ten sposób, że PiS rządzi, ale nie ma poparcia większości w społeczeństwie. To oznacza, że w PiS będzie narastać przekonanie, że znaleźli się na równi pochyłej, prowadzącej do porażki w przyszłości. Po drodze będą wybory prezydenckie. Myślę, że też można wynik wyborów odczytać jako szansę na to, żeby i prezydentura znalazła się w rękach opozycji” – mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” w TOK FM były prezydent Bronisław Komorowski.

Lipiński pytany o dymisję Banasia: Jest kilka magicznych sposobów. Ja na jeden z nich liczę, ale nie będę mógł mówić o szczegółach. Banaś jest problemem, tylko bardzo trudno to skorygować

[Marian Banaś] Jest to problem, oczywiście. To jest pytanie retoryczne. Tylko bardzo trudno to skorygować, bo musiałby się sam podać do dymisji lub sam zrobić coś, co by rozwiązało tę kwestię. Jest kilka takich magicznych sposobów [na to, żeby Banaś podał się do dymisji lub został odwołany]. Ja na jeden z nich liczę, ale nie będę mógł mówić o szczegółach” – mówił w rozmowie z Dariuszem Wieczorkowskim w Radiu Wrocław wiceprezes PiS minister Adam Lipiński.