Live

Borys o protestach wyborczych KO: To będzie dotyczyło dwóch lub trzech okręgów. Nasi prawnicy nad tym pracują. W dniu jutrzejszym będą złożone protesty

Przy naszym komitecie PKW dała nasze logo w kratce i ogromna rzesza wyborców dała po prostu krzyżyk na naszym logo. Chcemy to sprawdzić, bo być może te dwa przypadki Sąd Najwyższy podważone. Drugi to ten przypadek w okręgu nr 25. W jednym przypadku chcemy sprawdzić czy jeden z kandydatów, który startował z lokalnego komitetu wyborczego, a użył loga Lewicy, czy to nie wprowadziło wyborców w błąd – mówił Piotr Borys w rozmowie z Danutą Holecką w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

Ilu okręgów to będzie dotyczyło? – dopytywała dziennikarka.

Dwóch lub trzech. Nasi prawnicy nad tym pracują. W dniu jutrzejszym będą złożone protesty – odparł Borys.

Zandberg: Wiem, że po stronie Platformy Obywatelskiej krążą tacy posłańcy, którzy mówią, że lewica jest podzielona, więc chciałbym uspokoić: mamy wspólne plany wyborcze

– Wiem, że po stronie Platformy Obywatelskiej krążą tacy posłańcy, którzy mówią, że lewica jest podzielona, więc chciałbym uspokoić: mamy wspólne plany wyborcze. Myślimy o bloku lewicy w kolejnych wyborach, a jak się zorganizujemy w parlamencie, to zorganizujemy najmądrzej jak się da. Są różne argumenty i każdy podejmuje swoje decyzje w demokratycznych partiach w oparciu o racjonalną ocenę co będzie najlepsze dla obecności głosu lewicy w Sejmie – mówił Adrian Zandberg w Kropce.

Zandberg o wyborze marszałka Senatu: Jeśli chcemy postępować rozważnie to należy spokojnie rozmawiać a nie narzucać, jak niektórzy lubią. Powiedzmy, że jest lepiej niż było, ale nie chcę prowadzić rozmowy przez media

– Żeby wybrać marszałka tej niepisowskiej części, jest potrzebna jedna bardzo prosta sprawa: trzeba spokojnie o tym rozmawiać. Muszę powiedzieć uczciwie, że pomysły takiego jednostronnego narzucania wszystkiego przez jedną z formacji są nie na miejscu, że są już w Senacie reprezentanci PO, jak i tej chadeckiej formacji jaka się tworzy wokół PSL i dwóch senatorów lewicy: mecenas Morawska-Stanecka i przewodniczący PPS Wojciech Konieczny, którzy odbili te pisowskie okręgi i dzięki nim jest ta niepiwowska większość. Jeśli chcemy postępować rozważnie a myślę, że tak powinniśmy, to należy spokojnie rozmawiać a nie narzucać, jak niektórzy lubią – mówił Adrian Zandberg w Kropce nad I.

– Powiedzmy, że jest lepiej niż było, ale nie chcę prowadzić rozmowy przez media – powiedział Zandberg na pytanie Olejnik jak wyglądają rozmowy.

Zandberg na pytanie Olejnik o to, że PO jak PiS składa wnioski o ponowne przeliczenie głosów: Kluczowe jest to, żeby patrzeć na ręce tym, którzy to będą weryfikować

– Nie mam podstaw, by twierdzić, że w jakimś okręgu doszło do fałszerstw wyborczych, gdybym takie podstawy miał, to sam składałbym wniosek. Kluczowe jest to, żeby patrzeć na ręce tym, którzy to będą weryfikować – mówił Adrian Zandberg w Kropce nad I na pytanie Moniki Olejnik czy Platforma popełniła błąd też składając skargi wyborcze jak PiS.

Siemoniak: To, co robi PiS, jest zdumiewające. Oni nie odnoszą się do nieprawidłowości w procesie wyborczym, tylko podważają przeliczanie głosów przez komisje wyborcze

To, co robi PiS, jest zdumiewające. Oni nie odnoszą się do jakichś nieprawidłowości w procesie wyborczym, tak ja to w dotychczasowych protestach miało miejsce, tylko podważają przeliczanie głosów przez komisje wyborcze. To jest sytuacja bardzo dziwna – mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

Siemoniak o wyborze przewodniczącego klubu: Są takie osoby w KO, które są w stanie połączyć wszystkich. Np. Izabela Leszczyna

Nie wiem kto będzie kandydował. Te wybory będą 12 listopada bądź w okolicach. Trzeba stać się posłem, żeby być członkiem klubu parlamentarnego. Jest jeszcze trochę czasu. Ja uważam, że są takie osoby w KO, które są w stanie połączyć wszystkich. Np. Izabela Leszczyna – mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

Siemoniak ws. wypowiedzi Muchy o dymisji Schetyny: To są takie słowa, które nie powinny padać

To są takie słowa, które nie powinny padać. Joanna Mucha ma prawo kandydować, zresztą widziałem wypowiedź, że rozważa kandydowanie. Natomiast ja nie słyszałem takich głosów w kampanii wyborczej, nie słyszałem jakichś fantastycznych pomysłów. Ja rozumiem, że ona pracowała tak jak my wszyscy u siebie w okręgu w Lublinie. Miała bardzo dobry wynik, należy pogratulować. Natomiast tak hałaśliwe rozliczenia nie służą nam wszystkim – mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

Siemoniak: Lojalność jest bardzo ważną cechą w polityce i dopóki Schetyna jest przewodniczącym, nie należy go krytykować. Należy go wspierać

Ja uważam, że lojalność jest bardzo ważną cechą w polityce i dopóki Grzegorz Schetyna jest przewodniczącym, nie należy go krytykować. Należy go wspierać w tej sytuacji. Absolutnie nie powinien podawać się do dymisji – mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

Kamiński o decyzji PAD o skierowaniu do TK ustawy o jawności majątku polityków: Najwyraźniej o to szło, żeby dzisiaj ta ustawa nie weszła w życie

Posłowie opozycji nie byli słuchani, kiedy przy ustawie o jawności majątkowej rodzin polityków zwracali uwagę na aspekt, na który dzisiaj uwagę zwraca pan prezydent, że bardzo trudno jest odpowiadać politykowi za swoje dorosłe dzieci i ich majątek, bo on po prostu może o tym nie mieć pojęcia. Wtedy zwracaliśmy uwagę, że ta sprawa może być pretekstem do zaskarżenia ustawy przed TK. Najwyraźniej o to szło, żeby dzisiaj ta ustawa nie weszła w życie” – mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w TOK FM Michał Kamiński z PSL-UED.

Schetyna: Wniosek o ponowne liczenie głosów pachnie podważaniem wyniku wyborów

Kamiński o protestach wyborczych PiS: Kto pilnował tych głosów? Kto je będzie przewoził do Warszawy na liczenie?

Tydzień po wyborach zgłaszany jest wniosek o ponowne liczenie głosów w sytuacji, kiedy zostały podpisane wszystkie protokoły komisji wyborczych. W każdej z najmniejszych komisji byli reprezentanci wszystkich sztabów wyborczych, także PiS. Nie znam przypadku, żeby ani w jednym, ani w drugim okręgu jakikolwiek reprezentant sztabu wyborczego kwestionował wynik wyborczy. Tydzień po wyborach wynik zostaje kwestionowany. Co się działo przez tydzień? Kto pilnował tych głosów, które są zapewne w urzędach wojewódzkich złożone? Kto je będzie przewoził do Warszawy na liczenie? Kto będzie pilnował tych głosów?” – mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w TOK FM Michał Kamiński z PSL-UED.

Fogiel potwierdza: PiS złożyło protesty wyborcze dotyczące ponownego przeliczenia głosów w dwóch okręgach senackich

PiS złożyło w dwóch okręgach protesty wyborcze dotyczące ponownego przeliczenia głosów. Za każdym razem były to sytuację, w których obaj kandydaci do Senatu mieli niedużą różnicę głosów, a równocześnie była tam duża liczba głosów nieważnych. Było więcej głosów nieważnych niż ta różnica między kandydatami. Protesty można składać do dzisiaj do północy. Jeszcze analizujemy inne okręgi. Nie wykluczamy, że być może się takie znajdą – Stwierdził Radosław Fogiel w rozmowie z dziennikarzami.