Oczywiście teraz przyjdzie czas na analizy, na analizowanie własnych błędów, analizowanie przepływów elektoratów, tego kto skąd brał poparcie itd. Będziemy wyciągać z tego wnioski na przyszłość, więc jeszcze zbyt wcześnie, żeby w jakiś sposób rozstrzygający mówić czy wszystko było nienagannie czy gdzieś być może jakieś omsknięcia miały miejsce. Ale jeśli chodzi o komunikowanie kwestii płacy minimalnej, tutaj mam wrażenie, że to było wszystko pod kontrolą – stwierdził Radosław Fogiel w rozmowie z Pawłem Lisickim w „Salonie politycznym Trójki”.