Ta ofensywa zostanie przez tę nie daj panie Boże nową władzę poparta. Nie miejcie co do tego wątpliwości. Ci, którzy bili brawo tam, na Uniwersytecie Warszawskim, kiedy obrażano polski Kościół, dzisiaj niekiedy, mówię tu o PSL-u, próbują odwracać kota ogonem, ale kiedy przyjdzie sprawa władzy, udziału we władzy i korzyściach we władzy, to oni z całą pewnością porzucą to, co mówią teraz, żeby wrócić do tego, co robili wtedy. Do tych braw pana Kosiniaka-Kamysza. Pamiętam to dotychczas, bo to naprawdę była charakterystyczna scena. Te niesłychane wypowiedzi i te brawa. Otóż nie wierzcie im, bo wielokrotnie, bardzo wiele razy nas okłamywali. I w tej sprawie także będą nas okłamywali – stwierdził Jarosław Kaczyński w Stalowej Woli.