Mamy 4 dni do wyborów. 4 krótkie dni, a one zadecydują później o 4 latach na najbliższą przyszłość. Musimy się bardzo mocno zmobilizować i w tym celu chcielibyśmy poprosić Polaków o głos, również o wasze działanie takie, które zwiększy mobilizację, zaangażowanie, bo przecież właśnie wysoka frekwencja świadczy o udziale w wyborach, o udziale w wyborach demokratycznych, w demokracji. I dlatego proponujemy kilka konkretnych ruchów. Twoją piątkę dla Polski. Po pierwsze, zaplanowanie niedzieli tak, żeby można było zdążyć, żeby był czas na pójście do lokalu wyborczego. Jeśli tylko to możliwe, to głosowanie z całymi rodzinami. To wybory to w końcu wspólne święto, święto demokracji i pokażmy w związku z tym również naszym dzieciom, rodzinom jak ważny to jest krok, jak dużo zależy od tego głosowania, jak mocno zależy przyszłość Polski. Zadzwońmy również do przyjaciół, przypomnijmy tym, którzy mogli zapomnieć, którzy się wahają, którzy są niepewni, nieprzekonani jeszcze do końca i zadajmy to podstawowe pytanie: jak żyło się 4-5 lat temu i jak żyje się dzisiaj. Kiedy łatwiej było o pracę, 4-5 lat temu czy dzisiaj, kiedy finanse publiczne były lepiej zrównoważone, kilka lat temu czy dzisiaj. Kiedy wizja rozwoju gospodarczego dawała realną szansę na osiągnięcie poziomu życia państw zachodnich, czy kilka lat temu czy dzisiaj. I z odpowiedzią na te pytania idźmy do wyborów. Sprawdźmy też czy ktoś ze znajomych, dalszej rodziny, sąsiadów nie potrzebuje pomocy, osoby niepełnosprawne czy nie należałoby komuś dopomóc w dotarciu do lokali wyborczych – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas oświadczenia w siedzibie PiS.