Można się uśmiechnąć, że w jakimś sensie Rzeczpospolita rozumiana jako jej naród, jako społeczeństwo uczyniła zadość Kornelowi Morawieckiemu, albowiem wtedy kiedy po raz pierwszy wszedł do polskiego Sejmu, Sejmu VIII kadencji, nie wybrano do tego Sejmu pogrobowców partii komunistycznej. Ludzie ich odrzucili. Nie musiał zasiadać z nimi w sejmowej ławie – mówił podczas uroczystości pogrzebowych Kornela Morawieckiego prezydent Andrzej Duda.