Donald Tusk zdaje swoje stanowisko w Brukseli. Kończy się jego kadencja, ma tam mnóstwo spraw do załatwienia, natomiast chyba dla wszystkich jest jasne i oczywiste, po której stronie ma serce Donald Tusk i dla kogo to serce bije – stwierdził Sławomir Neumann w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus, pytany dlaczego Donald Tusk, tak zaangażowany w kampanię do PE, jest teraz nieobecny i nie pomaga Koalicji Obywatelskiej. Jak dodał:

„Mamy jeszcze, myślę, półtora tygodnia kampanii. Jeszcze pan się doczeka twittów przewodniczącego Tuska. My zawsze liczymy na siebie i pracujemy sami. Najbardziej aktywnie jak tylko możemy, bo to są wybory, które są blisko ludzi. Nasi kandydaci są na setkach, tysiącach, dziesiątkach tysięcy spotkań, na ulicach, bazarach, różnych imprezach. każdy, kto chce i może, powinien pomagać w tych wyborach. Donald Tusk pomaga i wiele rzeczy dla nas zrobił i zrobi”

Rozmawiamy z Donaldem Tuskiem bardzo często o sprawach Polski. Doskonale zna sytuację, jaka jest w Polsce i wie też, czy ta jego pomoc, mocne zaangażowanie w maju nam pomagało czy nie w jakikolwiek sposób, taki mocny. Wydaje się, że jak nie zrobisz tego sam, to nikt ci z zewnątrz nie pomoże – podkreślił szef klubu PO-KO.