Pierwsze strzały tej wojny już padły. To radykalne zmiany w ZUS, które uderzą w pracodawców, a najmocniej w samozatrudnionych. Płaca minimalna zadekretowana na lata naprzód wiele firm doprowadzi do bankructwa. Żeby było jasne: jeżeli rząd będzie wspierał gospodarkę, a nie zajmował się propagandą, płaca minimalna może poszybować nawet do 5000 zł, a nawet więcej. Ale to musi wynikać ze wzrostu, rachunku ekonomicznego, a nie rachunku PR-owców – stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska na konwencji w Sosnowcu.