Dzisiaj wiele osób zaczyna mówić o potrzebie zmian w służbie zdrowia. Szkoda, że tak późno, bo już z PK kilka lat temu i kilkanaście miesięcy temu mówiliśmy o pakcie na rzecz zdrowia. Chcieliśmy go zawrzeć i z prezydentem i wszystkimi siłami politycznymi. Powtórzyliśmy to wezwanie 17 sierpnia w Płocku na pierwszej konwencji. Dzisiaj wzywamy wszystkie partie polityczne do podpisania paktu na rzecz zdrowia. Ponawiamy to wezwanie, ponieważ sytuacja jest dramatyczna. Szpitale powiatowe są zadłużone, nie ma dostępności do leków, do lekarzy, jest coraz mniej lekarzy, pielęgniarek, fizjoterapeutów, ratowników medycznych. Oddajemy szacunek wszystkim tym, którzy pracują dzisiaj w służbie zdrowia, bo wiemy, jaki to jest trud biurokratyczny, ile papierów przybijać. Sytuacja tragiczna w służbie zdrowia jest wtedy, kiedy dochodzi do momentu, gdy lekarz, pielęgniarka więcej czasu poświęcają na wypełnienie dokumentacji, przybijanie pieczątek niż na badanie pacjenta. To przeskoczenie cienkiej, czerwonej linii, za którą dobro pacjenta przestaje niestety, jak widać, mieć znaczenie dla całego systemu opieki zdrowotnej – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu w Olsztynie.