– Kampanie się zmieniają. Jest różnica specyfika różnych kampanii. Zasadniczo kampanie wyborcze polegają też na tym, żeby przekonać do siebie. Opcja, która w tej chwili rządzi, środowisko PiS-u, Zjednoczonej Prawicy od pierwszego dnia tej kampanii realizuje plan, który sobie zaplanowaliśmy. Chcemy pokazać Polakom, jak wielu się udało rzeczy, których wcześniej nasi poprzednicy z PO, PSL-u mówili, że nie da się zrealizować i to realizujemy, a nie oglądamy się na to, jak prowadzi kampanię nasza konkurencja. Rzeczywiście bardzo często tak bywa w kampaniach, że ci, którzy chcą przejąć władzę, którzy aspirują do przejęcia władzy, nadają ton tej kampanii. Jeżeli uważa pan, że ta kampania jest nudniejsza od poprzednich, to znaczy że dziś po stronie opozycji nie ma pomysłów na to, jak prowadzić kampanię – stwierdził Paweł Szefernaker w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Poranku Siódma9.

– Uważam że kampania w terenie wcale nie jest nudna, jest bardzo aktywna. Wczoraj przyjechałem do Warszawy do MSWiA prosto z Koszalina, z regionu koszalińskiego, skąd jestem posłem, gdzie startuję w wyborach i uważam że jest bardzo aktywna, ciekawa kampania w terenie. Być może właśnie z perspektywy dziennikarzy, którzy obserwują kampanię centralną, kwestia zaangażowania czy pomysłów opozycji nie jest tak ciekawa, jak bywało wcześniej, ale to państwo zdanie i obserwacje. My przede wszystkim pokornie walczymy o każdy głos w każdym regionie Polski i będziemy to robić do końca kampanii – mówił dalej wiceszef MSWiA.