Program PiS w odniesieniu do cywilizowanych zasad jest czymś absolutnie drastycznym. Nie waham się powiedzieć, że mamy do czynienia z budową państwa zamknięta, z próbą skoszarowania dziennikarzy, urzędników niewygodnych, prokuratorów, sędziów i wywieraniem presji na zwykłego obywatela, żeby lepiej siedział cicho i nie wypowiadał słów krytycznych wobec władzy. Zniesienie immunitetu sędziowskiego, który jest standardem w polskiej i europejskiej tradycji prawnej, to jest coś, co nazywam skoszarowaniem sędziów i prokuratorów. Pomysł przymusowego samorządu dla dziennikarzy to forma nieznana w polskiej tradycji prawnej. To też próba poddania kontroli tego świata, który jest gwarancję wolności politycznej” – mówił na konferencji prasowej przed Sejmem Kazimierz Michał Ujazdowski.

Ostatnie pomysły PiS śmierdzą dyktaturą. PiS od 4 lat wyburza niezależność polskich sądów, wymiaru sprawiedliwości. Krok po kroku polskie sądy są upodabniane do sądów w Rosji, na Białorusi, gdzie sędzia, prokurator są podnóżkami polityków, którzy aktualnie rządzą. Propozycje PiS zmierzające do likwidacji immunitetów wpisują się w ten bardzo niebezpieczny trend. Również niebezpiecznym trendem jest pomysł stworzenia przez Jarosława Kaczyńskiego samorządu dziennikarskiego. Dla każdego, kto obserwuje życie polityczne jest jasne, że będzie to narzędzie do zastraszania dziennikarzy” – dodawała Kamila Gasiuk-Pihowicz z PO-KO.