– Nie zastanawiałem się. Dla mnie kluczową rzeczą jest wprowadzenie postulatów demokratyzujące państwo i pozwalające obywatelom bycie suwerenem. Z mojej perspektywy jest drugorzędne czy premierem będzie Kidawa-Błońska czy Kosiniak-Kamysz – mówił Paweł Kukiz w Kropce nad I.