Live

Kidawa-Błońska: W programie PiS bardzo niebezpieczne zapisy dot. wykonywania zawodu dziennikarza. Nie po to powstała „Solidarność”, nie po to odzyskaliśmy wolność, żeby ktoś odgórnie wprowadzał takie obostrzenia

Tam [w programie PiS] jest bardzo dużo niebezpiecznych punktów. To nie tylko ograniczenie mandatu posła i senatora i oddanie władzy w ręce prokuratora generalnego, ale są tam także bardzo niebezpieczne zapisy dot. wykonywania zawodu dziennikarza, prasa. Czym dalej się wchodzi w punkty zawarte w tym programie, tym większe zdziwienie i niepokój, że nie o taką Polskę i nie o takie wartości bili się ludzie w naszym kraju. Nie po to powstała „Solidarność”, nie po to odzyskaliśmy wolność, żeby ktoś odgórnie wprowadzał takie obostrzenia” – mówiła w Gorzowie Wielkopolskim kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.

PMM: Prawdziwa demokracja polega na tym, że wszyscy ludzie, którzy są w różnym położeniu w społeczeństwie, powinni zagłosować

Nasi przeciwnicy przez 15 lat w mediach mainstreamowych tak wmawiali: polityka, nie zajmujcie się nią. Jak najniższa frekwencja żeby była, a ludzie niech nie głosują najlepiej. Nie, prawdziwa demokracja polega na tym, że wszyscy ludzie, którzy są w różnym położeniu w społeczeństwie, powinni zagłosować. I powinni popatrzeć czy Polska się zmieniła na lepsze. Jeżeli odpowiadają sobie na to pytanie, że tak, że zmieniła się, to powinni zagłosować na PiS – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Busku Zdroju.

PMM: Liderzy opozycji mówią, że podniesienie płacy minimalnej jest nierealne i absurdalne. Nie zgadzam się z tym

Liderzy opozycji mówią, że podniesienie płacy minimalnej jest nierealne i absurdalne. Nie zgadzam się z tym. Musimy popychać ku górze wynagrodzenia Polaków, bo praca Polaków jest bezcenna. Dlatego wszystkim państwu dziękuję za to, co do tej pory zrobiliście i proszę was o to, żeby poprzez namawianie przyjaciół, znajomych, rodziny, żebyśmy 13 października mieli naród za sobą, większość narodu. Wiadomo, że wszystkich nie przekonamy, ale wierzę w to, że to, co robimy, przebija się do świadomości – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Busku Zdroju.

PMM: Polakom należą się wyższe płace

W waszym pięknym mieście, znanym, uzdrowiskowym, znane są też bardzo różne metody leczenia. Mnie tutaj mój doradca Bartek namawiał do tego, żebym do kąpieli w piwie. Podobno macie coś takiego. To nie dla mnie, od razu mówię. Nie dam się namówić, ale kiedyś, jak już będzie po kampanii, to mam nadzieję, w spokojniejszym czasie będę mógł więcej zobaczyć też waszego miasta, tych słynnych uzdrowisk po to, żeby też zakosztować spokoju. Takiego spokoju chcemy dać jak najwięcej mieszkańcom Polski, wszystkim Polakom, Polakom należą się wyższe płace i stąd nasza propozycja płacy minimalnej, żeby ona była na poziomie od przyszłego roku 2600 zł, od kolejnego – 3000 zł, a po kilku latach, koniec 2023 roku, początek 2024 – 4000 zł. To nasza polityka gospodarcza – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Busku Zdroju.

Kaczyński: Czy polskie zadłużenie się zwiększa? Ludziom się wmawia, że się zwiększa. Ono się zmniejsza. Bo zadłużenie liczy się w stosunku do PKB. Ten procent spada

Nasza polityka nie tylko przynosi efekty, ale ona jest prowadzona ostrożnie i racjonalnie. Czy polskie zadłużenie się zwiększa? Ludziom się wmawia, że się zwiększa. Ono się zmniejsza. Bo zadłużenie liczy się w stosunku do PKB, w uproszczeniu do dochodu narodowego, do tego wszystkiego co rocznie jest wytwarzane i wyceniane. Otóż ten procent spada. On dochodził do 55%. Była groźba, dlatego zlikwidowano po części OFE, że przekroczy 60%, czyli tę granicę konstytucyjną. Dzisiaj już jest poniżej 50% i będzie spadał nadal, bo przecież ten zbliżający się rok ma być już rokiem zrównoważonego budżetu – stwierdził Jarosław Kaczyński w Wałbrzychu.

Kaczyński: Polskie państwo, a w szczególności polskie sądy trzeba naprawić

Stawką jest także naprawa naszego państwa, państwa które powinno być sprawnym narzędziem w rękach narodu, a niestety polski aparat państwowy bardzo często tej funkcji nie wykonuje albo wykonuje ją słabo, wręcz źle. Polskie państwo, a w szczególności polskie sądy trzeba naprawić – stwierdził Jarosław Kaczyński w Wałbrzychu.

Kaczyński: Matki samotnie wychowujące dzieci to też są rodziny. My to w pełni szanujemy i wspieramy na różne sposoby

My chcemy rodziny opartej na pełnej równości, kobiety i mężczyzny. Ale jednocześnie chcemy żeby ta rodzina wyrastała z takiego związku i wychowywała dzieci. Przekazując im zarówno życie, jak i kulturę, normy cywilizacyjne, dbając o wykształcenie, o to, co czyni postęp. Z pokolenia na pokolenie. Nasi przeciwnicy, którzy mają obyczaj szukać dziury w całym, twierdzą że ja mówiąc o tym, mam coś przeciwko matkom, bo to na ogół są matki, kobiety które same wychowują swoje dzieci. Nie, proszę państwa, to też są rodziny. My to w pełni szanujemy i wspieramy na rożne sposoby. Ale to nie oznacza, że mamy zgadzać się na inne proponowane modele. Rodzina w postaci dwóch tatusiów i dzieci, dwóch mamuś i dzieci, etc. etc. Czy mamy zgadzać się na to, że każdy może sobie wybrać czy jest kobietą czy mężczyzną, chociaż już w momencie urodzenia, choćby na poziomie komórkowym, jest to rozstrzygnięte? Nawet popełniłem w Lublinie pewien błąd, mówiąc że prawie każdy rodzi się kobietą lub mężczyzną. Już kiedyś to tłumaczyłem, akurat miałem później spotkanie z profesorami medycyny i oni mi powiedzieli: pan się pomylił, w końcu lekarzem ani biologiem nie jestem. Każdy się rodzi jako kobieta lub mężczyzna. To widać po prostu w każdej komórce. Natomiast te drugorzędne cechy mogą czasem, tak jak w wypadku innych odmienności, być inne, ale to rzadkie i w żadnym wypadku nie można z tego robić normy. To pewne nieszczęście, które dotyka niektórych ludzi. Trzeba im współczuć i można im pomóc – stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński w Legnicy.

Kidawa-Błońska: Jeżeli chcemy zapewnić bezpieczeństwo Polakom, służba zdrowia to jest ten najważniejszy temat, którym musimy się zająć w tej kampanii

Buduje się taki pełen obraz. Jeżeli chcemy zapewnić bezpieczeństwo Polakom, służba zdrowia to jest ten najważniejszy temat, którym musimy się zająć w tej kampanii” – mówiła w Gorzowie Wielkopolskim kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.

[4 lata rządów PiS to] Kolejki do wielu specjalistów wydłużyły się znacznie, zamiast skracać, są wydłużone. Ograniczony jest dostęp do leków. Leki drożeją, i to leki pierwszej potrzeby, ratujące życie, szczególnie jest to widoczne w onkologii” – dodawała.

Kaczyński o propozycji zniesienia immunitetu dla sędziów i prokuratorów: Obawiam się, że konstytucyjna większość jest poza możliwościami, ale wtedy będziemy zabiegali o sojuszników. Być może będzie referendum, być może zapytamy Polaków. Ono nie będzie wiążące

W ostatnim dniu, ostatnich godzinach trwa kampania przeciwko jednej z propozycji w naszym programie, który został niedawno udostępniony w internecie. Otóż chodzi o zniesienie immunitetów poselskich, sędziowskich, prokuratorskich. To propozycja umiarkowana z różnego rodzaju ograniczeniami. W oczywisty sposób musi pozostać immunitet poselski, tzw. materialny, dotyczący tego, co robi poseł, jako poseł, jak przemawia z mównicy czy jak głosuje, czy jak składa projekt ustawy itd. itd. To w żaden sposób nie może być przedmiotem postępowań karnych, a się zdarzało, że było, bo polskie sądy i to już wiele lat temu łamały tę zasadę i to jest także połączone z różnymi ograniczeniami, zabezpieczeniami jeżeli chodzi o immunitety sędziów i prokuratorów. I oczywiście żeby to zmienić, to trzeba zmienić Konstytucję, bo te przepisy, które o tym mówią, są w Konstytucji. My Konstytucji nie naruszymy, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Ale będziemy zabiegali o możliwie jak największą większość. Ta konstytucyjna to, obawiam się, jest poza możliwościami, ale wtedy będziemy zabiegali o sojuszników – stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński w Legnicy.

– Być może w tej sprawie będzie referendum, być może zapytamy Polaków. Ono nie będzie wiążące, bo takiej możliwości prawnej nie ma, ale chcemy w tym kierunku iść. Bo sędzia musi być chroniony w pewnym zakresie, to oczywiste, ale czy ma być chroniony wtedy, kiedy kradnie w supermarkecie? Ale to drobnostka. Czy ma być chroniony, jeżeli jest powiązany z miejscowymi mafiami czy z miejscowym w gruncie rzeczy kryminalnym układem? I wydaje wyroki z tym związane. Nie, proszę państwa, nie powinien być chroniony. Tak samo prokurator i tak samo poseł. My chcemy utrzymać zabezpieczenia. To nie będzie ot tak sobie, że każdy może zdobyć wpływy czy jakieś tam nawiązać pozytywne kontakty z miejscową prokuraturą i np. przeszkadzającego mu posła czy senatora postawić przed sądem, tak nie będzie. Ale my uważamy że w imię równości, a także na podstawie tego doświadczenia ostatnich 30 lat trzeba tę zmianę przeprowadzić i będziemy ją forsować. I to nie jest przeciwko demokracji, wolności, praworządności, tylko to jest za wolnością, demokracją i praworządnością – mówił dalej prezes PiS.

Kaczyński: Wielu Polaków dało sobie wmówić, że Polska wygląda dzisiaj inaczej niż wygląda. Dało sobie wmówić, że w Polsce narasta ni mniej ni więcej tylko dyktatura. Skądinąd skąd te wybory, skoro dyktatura?

Chciałem państwa prosić o to, żebyście do samego końca, do ostatniego dnia kampanii, to 11 października, do północy pracowali, pracowali i jeszcze raz pracowali. Walczyli, walczyli i jeszcze raz walczyli. Każdy głos jest ważny. Wielu Polaków jest zdezorientowanych. Wielu Polaków dało sobie wmówić, że Polska wygląda dzisiaj inaczej niż wygląda. Dało sobie wmówić, że w Polsce narasta ni mniej ni więcej tylko dyktatura. Skądinąd skąd te wybory, skoro dyktatura? – stwierdził Jarosław Kaczyński na konwencji PiS we Wrocławiu.

Ale dało sobie wmówić, że białe jest czarne. Bo nie mówię o tych, którzy mają zupełnie odmienne poglądy. Mają do tego prawa. My te prawo uznajemy, ale ich nie przekonamy. Ale jest wielu zdezorientowanych. Trzeba do nich dotrzeć, przekonać, pokazać że PiS, Zjednoczona Prawica niczym nie zagraża polskiej wolności i polskiej demokracji. Daje natomiast tę niebywałą szansę, której dotąd nie wykorzystywano, bo gdyby rządy podobne do tych naszych w Polsce kierowały państwem już od początku lat 90 czy choćby od połowy lat 90, to te 71% przeciętnej, o której przed chwilą mówiłem, byłoby dzisiaj na pewno co najmniej 90, a może nawet już 100%. Pewne szanse nie zostały wykorzystane. Czasu nie cofniemy. Przed nami przyszłość. Tą przyszłość, dobrą przyszłość dla Polski, i można powiedzieć przełomową przyszłość może stworzyć tylko PiS. Walczmy o to do końca, by tak było. Musimy zwyciężyć. Zwyciężymy – dodał prezes PiS.

Zgorzelski do PiS o przerwaniu posiedzenia Sejmu: Gdyby te intencje w istocie były czyste i prawdziwe, to przynajmniej byście się pokusili, żeby do wniosku dołączyć uzasadnienie

Jest jedna rzecz, która całkowicie obnaża nieczyste intencje tej decyzji. Kompletnie dla nas nie byłoby problemu, gdybyśmy jeszcze ten jeden dzień w tym Sejmie przebywali. To naprawdę nie jest problem i kampania nie ucierpiałaby, dlatego że wszyscy posłowie, nie tylko nasi, w tym Sejmie by byli. Szanse byłyby równe. Gdyby te intencje w istocie były czyste i prawdziwe, to przynajmniej byście się pokusili, żeby do wniosku dołączyć uzasadnienie” – mówił w „Kawie na ławę” w TVN24 Piotr Zgorzelski z PSL. 

Kaczyński: Jesteśmy tolerancyjni i pozostaniemy tolerancyjni. Ale jeszcze raz powtarzam: tolerancja – tak, afirmacja – nie

Wolność to także tolerancja. I my chcemy pozostać państwem, narodem tolerancyjnym. I jesteśmy nim. Te demonstracje, które są dzisiaj elementem tej socjotechniki, są osłaniane przez potężne niekiedy jednostki policji. Mimo że w trakcie tych demonstracji mają miejsce wydarzenia, których naprawdę nie można zaakceptować, które obrażają katolików, a więc większość Polaków, które niekiedy mają wulgarny, obsceniczny charakter. Jesteśmy tolerancyjni i pozostaniemy tolerancyjni. Ale jeszcze raz powtarzam: tolerancja – tak, afirmacja – nie – stwierdził Jarosław Kaczyński na konwencji PiS we Wrocławiu.