Jak byłoby coś w tych dwóch dniach posiedzenia po wyborach, czym chcieliby się pochwalić rządzący, to moi drodzy, oni w chwaleniu są najlepsi. Oni są mistrzami świata w chwaleniu, więc zrobiliby to teraz. Jeżeli chcieliby wprowadzić jakieś rozwiązania korzystne dla naszych rodaków, obywateli, zrobiliby to dzisiaj i to w bardzo szybkim czasie, trybie. To rodzi i szukać można, ale my nie będziemy wróżyć pewnie, ale to rodzi podejrzenia, co takiego chcą ukryć przed naszymi rodakami dzisiaj rządzący, że organizują zaraz po wyborach, dwa dni po wyborach, może jeszcze nie być oficjalnych wyników wyborów, i jakie projekty będą forsować. Czy może chodzi o nowelizację budżetu tegorocznego? Takie pytanie trzeba zadać. Czy może z kasą państwową nie jest tak dobrze, jak słyszymy od lat? – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji w Sejmie, pytany o posiedzenie Sejmu po wyborach.

Coś władza chce ukryć po to, żeby wygrać wybory, bo strach jest ich największym napędem dzisiaj, strach przed przegraną i strach przed decyzjami Polaków. My się decyzji Polaków nie boimy. Oczekujemy ich i wierzymy głęboko, że świadomi swoich praw i obowiązków naród dokona zmiany, która uporządkuje tę sytuację i skończy z monowładztwem jakiejkolwiek partii politycznej – dodał prezes PSL.