Może chodzić też i o to, że PiS się po prostu jednak, mimo wszystko, obawia tego wyniku wyborczego i chce przed rozpoczęciem nowej kadencji mieć zabezpieczenie. Tak jak Platforma wrzuciła kiedyś sędziów TK, tak oni mogą iść podobnym tokiem myślenia, rozumowania i że na wszelki wypadek zróbmy to posiedzenie po wyborach, żeby w razie czego wrzucić jakieś zabezpieczające nas projekty ustaw czy jakieś ustawy uchwalić szybciuteńko – stwierdził Paweł Kukiz w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.