Dla Lewicy konstytucja to dobro wspólne, który musimy chronić przed zakusami PiS-u. Konstytucja notorycznie łamana kruszy demokrację i demokracja jest zagrożona. Lewica ma pełną świadomość, że nasz ład konstytucyjny nie przetrwałby kolejnych rządów PiS-u, dlatego od dzisiaj do końca kadencji będziemy informować o tym zagrożeniu. Nasz kalendarz przywrócenia państwa prawa obliczony jest na lata” – mówiła była wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka.

Nasz plan jest rozpisany na dwa lata 2019-2020. Chcemy skończyć z bezkarnością polityków. Na drugim posiedzeniu Sejmu chcemy zmienić artykuł ustawy o Trybunale Konstytucyjnym i wprowadzić możliwość złożenia przez wybranych w 2015 roku sędziów ślubowania przed Marszałkiem Sejmu. Koniec grudnia to koniec kadencji trzech sędziów. W ich miejsce wejdą ci z 2015. Kolejni sędziowie będą wybierani zgodnie z Konstytucją. Postawimy wniosek o postawienie czterech osób przed Trybunał Stanu: pan Ziobro, pani Szydło, pani Kempa i pan Mateusz Morawiecki oczywiście” – mówiła na konferencji prasowej Paulina Piechna-Więckiewicz.