Z czysto ludzkiego punktu widzenia, mojego osobistego, chciałem bardzo, bardzo serdecznie podziękować panu wiceprezydentowi, jego małżonce. Wszyscy znamy okoliczności, które mają miejsce w ostatnich dniach. Wszyscy wiemy, że była zapowiedziana wizyta prezydenta Donalda Trumpa. Przyroda, zdarzenia nieprzewidywalne w postaci huraganu doprowadziły do zmiany tych planów, która z mojego punktu widzenia jest oczywista. Nie mam żadnych wątpliwości, że prezydent w sytuacji, kiedy na kraj i na ludzi idzie niebezpieczeństwo, powinien być obecny i powinien na miejscu trzymać ręce na pulsie” – mówił na konferencji prasowej po spotkaniu z wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych prezydent Andrzej Duda.