Live

Gowin: Wątpię, żeby Trump mógł przyjechać przed 13 października. Z opozycją musimy poradzić sobie sami i poradzimy sobie sami

Osobiście wątpię, żeby pan prezydent Donald Trump mógł przyjechać tutaj przed 13 października. Oczywiście cieszyliśmy się z tej wizyty. To chyba oczywiste. Ta wizyta zawsze podnosi prestiż kraju odwiedzanego przez prezydenta Stanów Zjednoczonych, ale z opozycją musimy poradzić sobie sami i poradzimy sobie sami – mówił Jarosław Gowin w rozmowie z Piotrem Witwickim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Sejm przyjął projekt ustawy obniżający PIT z 18 do 17%

Jutro rządową ustawą zajmie się Senat, który będzie kontynuować obrady. Obniżka PIT-u to ostatni projekt z tzw. piątki Kaczyńskiego.

Tusk: 2 grudnia mogę opowiedzieć, jak widzę dalszą przyszłość polityczną i Polski i swoją

Mogę obiecać, że 2 grudnia, to poniedziałek, mogę w konkretnie waszej stacji opowiedzieć, jak widzę dalszą przyszłość polityczną i Polski i swoją. Będzie to już po wyborach parlamentarnych – stwierdził Donald Tusk w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.

Jest kilka propozycji. Będę je poważnie rozważał, także o charakterze bardziej międzynarodowym, ale absolutnie serce cały czas gdzieś tam wyrywa się nad Wisłę, nawet jeśli w niej są… – mówił dalej.

Tusk: Liderzy PiS-u z premierem, prezydentem oskarżają sędziów o to, że byli sędziami stanu wojennego, a równocześnie sędzia stanu wojennego jest kandydatem PiS-u na komisarza. To też pokazuje, na ile poważnie traktują swoje słowa

Janusz Wojciechowski – pamiętam go dość dobrze. Razem byliśmy kiedyś w Prezydium Sejmu. Ciekawe, że w tym konflikcie o polskich sędziów, kiedy tak często liderzy PiS-u z premierem, prezydentem oskarżają sędziów o to, że byli sędziami stanu wojennego, a równocześnie sędzia stanu wojennego jest kandydatem PiS-u na komisarza. To też pokazuje, na ile poważnie traktują swoje słowa” -mówił w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po Faktach” w TVN24 szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

Tusk: W kampanii do PE ośmieliło mnie również to, że opozycja znalazła wspólny język i że mogłem z czystym sumieniem wesprzeć proeuropejski front. Dzisiaj sytuacja, jak widać, jest jednak trochę inna

Trudno żebym jako Polak i szef Rady Europejskiej nie działał też aktywnie w związku z wyborami do Parlamentu Europejskiego, bo od tego zależała też w jakiejś mierze przyszłość nie tylko polityczna Polski w najbliższych miesiącach, ale też bardzo istotna, również z mojego punktu widzenia, przyszłość polityczna UE jako całości. I ośmieliło mnie [w kampanii do PE] również to, że opozycja znalazła wspólny język i że mogłem z czystym sumieniem wesprzeć proeuropejski jednoznacznie front. Dzisiaj sytuacja, jak widać, jest jednak trochę inna – stwierdził Donald Tusk w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.

Tak jak zrozumiałe i do usprawiedliwienia było moje zaangażowanie w wybory europejskie z racji funkcji, jaką pełnię, to muszę być jednak powściągliwy też z oczywistych względów wyborach krajowych. Na tyle na ile mi moje emocje i moje autentyczne serdeczne zaangażowanie pozwoli, ale muszę tu zachować taką elementarną neutralność – mówił dalej przewodniczący Rady Europejskiej.

Tusk o wniosku komisji ds. VAT o TS: Niepoważny. Opanowali media publiczne, prokuraturę. Mają wszystkie instrumenty w ręku. Sformułowali najcięższe możliwe zarzuty i po 4 latach okazuje się, że to wszystko było zwykłą grą i wyrazem obsesji

To nie jest jedyna komisja, organ PiS-u, który od pierwszych dni władzy Jarosława Kaczyńskiego traktuje upolowanie Tuska jako jeden ze swoich politycznych nadrzędnych celów. Mamy do czynienia z pewną obsesją. Ja dam radę. Są u władzy 4 lata. Opanowali media publiczne, prokuraturę i to tak na 100%. Mają wszystkie instrumenty w ręku. Sformułowali najcięższe możliwe zarzuty i po 4 latach okazuje się, że to wszystko było zwykłą grą i wyrazem tej obsesji. Nie obawiam się żadnych oskarżeń ani takiego dość niepoważnego wniosku o Trybunał Stanu” – mówił w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po Faktach” w TVN24 szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

Tusk pytany o współpracę PiS z PSL: Uważam że WKK jest człowiekiem tak osobiście przyzwoitym, a przyzwoitość w polityce stawia pewne granice i chyba dzięki przyzwoitości ma się też pewne hamulce

W polskiej polityce wszystko albo prawie wszystko jest możliwe. Nie jestem specjalistą od PSL i wnętrza tej partii. Nie wiem jaka w tej chwili tendencja w tej formacji politycznej wygrywa. Trzeba czekać na wyniki wyborów. Poznałem dobrze z dzisiejszych aktywnych działaczy PSL-u Władysława Kosiniaka-Kamysza i mam o nim raczej pozytywną opinię. Uważam że jest człowiekiem tak osobiście przyzwoitym, a przyzwoitość w polityce stawia pewne granice i chyba dzięki przyzwoitości ma się też pewne hamulce. Zobaczymy – stwierdził Donald Tusk w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24, pytany o ewentualną współpracę PSL z PiS-em po wyborach.

Tusk: Mam wiele zastrzeżeń do Morawieckiego, szczególnie do tego jak nieodpowiedzialnie potrafi zapowiedzieć jakieś rzeczy, których nie robi, że to jest ciągle głównie gra słów i obietnic

To było wyjątkowo – przepraszam panią red. Werner – perfidne pytanie. Perfidne biorąc pod uwagę rozmówcę. Nie jestem wielbicielem premierostwa premiera Morawieckiego. Mam wiele zastrzeżeń, szczególnie do tego jak nieodpowiedzialnie potrafi zapowiedzieć jakieś rzeczy, których nie robi, że to jest ciągle głównie gra słów i obietnic, ale postawienie takiego pytania postawiło go rzeczywiście w bardzo trudnej sytuacji. Jak się jest premierem, to chciałoby się powiedzieć: „Ja tu rządzę”. Taki jest polski system polityczny. Premier jest osobą, która rządzi. „Ja tu rządzę, a rządzę, bo jestem najlepszy”. Jeśli nie ma się tego przekonania, to to jest trochę…” – mówił w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po Faktach” w TVN24 szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

Tusk: Dzisiaj PiS wydaje się mocny i dysponujący 40%, a nawet może trochę większym poparciem, ale nie ma takiego teflonu, który nie podlega zużyciu

W polityce tak, jak w życiu, sporcie, tak jak w życiu prywatnym, nie należy się poddawać. Jeżeli na czymś ci zależy, jeżeli w coś wierzysz, coś kochasz, to nie możesz się poddawać nawet jeśli moment nie jest najlepszy i uważam że szanse zawsze są – stwierdził Donald Tusk w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.

Dzisiaj PiS wydaje się mocny i dysponujący szerokim, 40%, a nawet może trochę większym poparciem, ale nie ma takiego teflonu, który nie podlega zużyciu. Dobra wola, odwaga, determinacja, dobre pomysły. Reszta w rękach pana Boga – dodał przewodniczący Rady Europejskiej.

Gliński: Skończyliśmy pisać program PiS, pracowaliśmy nad tym przez ostatnie dwa miesiące. Olbrzymia jego część jest poświęcona właśnie tożsamości narodowej

– Skończyliśmy pisać program PiS, pracowaliśmy nad tym przez ostatnie dwa miesiące. Olbrzymia jego część jest poświęcona właśnie tożsamości narodowej. Jestem dumny co nam się udało w ciągu 4 lat w tej niesprzyjającej atmosferze wybudować – mówił wicepremier Piotr Gliński w Gościu Wiadomości.

Tusk: Nie wydaje mi się po tych 4 latach, żeby prezes Kaczyński był gotów z otwartą przyłbicą brać odpowiedzialność nie tylko za kampanię, ale i za rządzenie

Ja czasem w Polsce jestem nie dlatego, że tak bardzo chcę, tylko jestem wzywany. Trybunał Stanu, komisje, prokuratury. Nie uciekam od tego. Po 4 latach widać wyraźnie, że to jest także element kampanii oszczerstw pod hasłem „wina Tuska”. Nie ma wątpliwości, że moi oponenci, PiS w Polsce zrobi wszystko, by uniemożliwić mi działanie na rzecz Polski. Nie wydaje mi się po tych 4 latach, żeby prezes Kaczyński był gotów z otwartą przyłbicą brać odpowiedzialność nie tylko za kampanię, ale i za rządzenie” – mówił w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po Faktach” w TVN24 szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

Gliński o Westerplatte: Tam musi być nowoczesna, cywilizowana instytucja upamiętniająca te wydarzenia i symbol dla Polaków święty

– Tam musi być nowoczesna, cywilizowana instytucja upamiętniająca te wydarzenia i symbol dla Polaków święty – mówił wicepremier Piotr Gliński w Gościu Wiadomości.