Rodzi się pytanie czy minister Zbigniew Ziobro nie skłamał wczoraj mówiąc, że to teraz, kilka dni temu z mediów dowiedział się o tej sprawie. Chcę zwrócić uwagę, że obecne przepisy powodują, że to prokuratura rejonowa, tego najniższego szczebla winna się zająć sprawą z zawiadomienia, które złożył jeden z sędziów. Tymczasem ta sprawa toczy się tutaj od samego początku w prokuraturze regionalnej – mówił Borys Budka podczas konferencji prasowej w Katowicach.

Stawiamy publicznie pytanie czy to możliwe, że Zbigniew Ziobro jako prokurator generalny, któremu podlega prokuratura regionalna w Katowicach, przez blisko pięć miesięcy nie miał żadnej wiedzy na temat tego, co znajduje się na nośnikach zajętych przez prokuraturę – mówił dalej poseł.

Domagamy się by jeszcze dzisiaj ujawnić opinii publicznej wszystkie istotne elementy z toczącego się postępowania i by jeszcze dzisiaj ujawnić czy prokurator generalny, minister sprawiedliwości był w ciągu tych pięciu miesięcy informowany o szczegółach tej sprawy – dodał Budka.