Warto dokonać pewnego podsumowania, bo te spotkania były w bardzo różnych częściach naszego kraju. Tu jesteśmy na Podkarpaciu, bywałem na wschodzie, w środkowej Polsce, na dalekim zachodzie i północy, koło Kołobrzegu. Wszędzie było podobnie. Wszędzie było radośnie. Wszędzie ludzie, którzy uczestniczyli w tych spotkaniach, mówili o tym, że jest zmiana. Dobra zmiana. Że się poprawiło. My nie mówimy oczywiście, że wszystko dzisiaj w Polsce jest dobrze, to jeszcze daleka droga. Musimy przecież dogonić tych, którzy są na zachód od naszych granic. Ale jest lepiej. Okazało się że można. Można zmieniać Polskę. Pokazaliśmy, że można, że władza która chce, jest w stanie tego dokonać. Że nie ma barier, których nie można przekroczyć. I to jest to dobre doświadczenie. Jest drugie dobre doświadczenie, sądzę że dobre dla Polski na lata, na dziesięciolecia, dobre dla polskiej demokracji. To jest to, że można dotrzymać słowa, ze władza może być wiarygodna, że może coś powiedzieć, a później zrobić. Myśmy powiedzieli i w ogromnej większości to, co zostało zapowiedziane, zostało wykonane – stwierdził Jarosław Kaczyński na pikniku rodzinnym PiS w Stalowej Woli.