Po podpisaniu porozumienia Kukiz’15 z PSL dostałem propozycję startu z 1 miejsca w Koninie (woj. wielkopolskie). Do wczoraj usilnie przekonywano mnie bym wystartował z Konina. W porozumieniu programowym wpisane są JOW-y. Tłumaczyłem Pawłowi Kukizowi, że nigdy nie byłem w Koninie, nie mam żadnych związków z tym okręgiem. Natomiast nadal przekonywano mnie do startu z okręgu konińskiego – napisał poseł Kukiz’15 Łukasz Rzepecki w social media. Jak dodał:

„Więc mam pytanie do Pawła Kukiza, gdzie są te jednomandatowe okręgi wyborcze? Szanowni Państwo – jestem Posłem z okręgu sieradzkiego i nie mogę wystartować z Konina. Nie mogę Państwa zdradzić. Co miałbym powiedzieć ludziom w Koninie? W województwie łódzkim nie ma żadnego porozumienia pomiędzy Kukiz’15 a PSL. Nie było żadnych rozmów. Nikt z Kukiz’15 nie startuje w łódzkiem. 2 jedynki na 3 ma PSL 1 PO. Więc co to za porozumienie? Członkowie ruchu Kukiz’15 są zbulwersowani zaistniałą sytuacją, nie ma i nigdy nie będzie na to mojej zgody. Twarzy takiemu porozumieniu dawać nie będę”

Nie mogę również dawać twarzy również z powodu obecności na listach PSL autonomistów śląskich. Ich poglądy są dla mnie nieakceptowalne i powinny być poza debatą publiczną. W związku z powyższym informuję, że nie wystartuję z powyższych powodów w najbliższych wyborach parlamentarnych z list PSL – podkreślił parlamentarzysta.