Afera podkarpacka jest coraz bardziej tajemnicza. Mamy trzeci zgon, trzeciego świadka w sprawie. Mamy świadka, który nagłośnił tę sprawę. Pytań jest bardzo dużo. Po co musiał być transferowany do zakładu karnego, jeżeli mógł być wysłuchany w Rzeszowie? Sąd wiedział, że w tym samym zakładzie karnym osadzonych jest dwóch oskarżonych. To jest o tyle tajemnicza sprawa, że mamy do czynienia z cały czas niewyjaśnioną sprawą 4 tysięcy taśm. Ta liczba jest porażająca. 13 lat trwał proceder handlu kobietami i rodzi się takie wrażenie, że działał pod przykryciem służb czy też państwa. Do dzisiaj odpowiedzi nie mamy, co się stało z tymi taśmami. Na jednej z tych taśm jest ponoć nagrana była druga osoba w państwie, czyli były marszałek Sejmu. Władzy tym razem nie da się schować pod dywan. Apelujemy. Przestańcie wszystko utajniać. Ujawnijcie, co się dzieje” – mówił na konferencji prasowej w Sejmie Grzegorz Furgo z PO.

Będziemy składać wniosek o specjalne posiedzenie komisji sprawiedliwości. Trzeba to wyjaśnić bardzo dogłębnie, znać rolę poszczególnych osób w tej całej historii. Od Służby Więziennej poczynając, na prokuratorze generalnym kończąc” – dodawała Joanna Kluzik-Rostkowska.