Rozmawiałam z posłem Arkadiuszem. Powiem szczerze, że bardzo dobrze zareagował. Nie ma tutaj krzty złośliwości. Jesteśmy umówieni na to, że w kampanii bardzo mi pomoże, więc myślę, że na tym polu to absolutnie się dogadujemy. To jest człowiek młody, który jest absolutnie bardzo dobrze nastawiony na tę całą sytuację. Zresztą to jest jeden kilku posłów, którzy podczas 40 dniowego protestu przychodzili do nas i nam pomagali – mówiła Iwona Hartwich w rozmowie z Jackiem Żakowskim w „Poranku” TOK FM.

Ta sytuacja jest już jakby poza mną. Tzn. wszystko się wyjaśniło. Ja raczej patrzę w przyszłość, niż to co się stało. Odzyskałam swoje trzecie miejsce. Obiecane. Z czego bardzo się cieszę. Koniec kropka – dodała Hartwich.