Włodzimierz Czarzasty jest rozczarowany tym, jak potraktował go Schetyna. To miał być związek partnerski, a okazało się, że doszło do zdrady. Schetyna zdradził Czarzastego. I to ma swoją cenę. W polityce trudno o zaufanie, ale jednak te podstawowe powinno być, by zawierać sojusze – stwierdził Robert Biedroń w rozmowie z Michałem Wróblewskim w programie „Tłit” WP.

Pamiętam, jak Schetyna mówił: „musimy się zjednoczyć, zbudować szeroką koalicję”. Wiosna była ciągle atakowana, że nie chce się przyłączyć. A kiedy zaproponowaliśmy: „no to budujmy tę koalicję!”, Schetyna to zniszczył. Moja propozycja to był test na prawdziwe intencje Schetyny i PO. Powiedziałem: „sprawdzam”. I sprawdziłem. Okazało się, że Schetyna i PO żadnej koalicji szerokiej nie chciała – dodał lider Wiosny.

Nie wiem, w co wierzy Schetyna. Ale wiem, że wyborcy nie wierzą już w zwycięstwo Koalicji Obywatelskiej. Na szczęście powstała alternatywa, koalicja lewicowa, a poparcie dla nas rośnie. My nie będziemy chować naszych wartości do kieszeni – konkludował Biedroń.