Mam wrażenie, że to jakiś koszmarny sen. Bo oto urzędnik administracji rządowej mówi, że on będzie teraz weryfikował prawomocne orzeczenia sądu. Staje ponad władzą sądowniczą. To nie ma nic wspólnego z państwem prawa ani z podziałem władz, ani z demokracją parlamentarną. Zdaje się, że na naszych oczach mamy kolejną datę, którą warto zapamiętać, bo w przyszłości, kiedy PiS już nie rządzi, będzie miała istotne znaczenie” – mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w Poranku Radia TOK FM europoseł Leszek Miller. 

To jest taka cwaniakowatość spod budki z piwem, nie mająca nic wspólnego z powagą państwa, z dbaniem o to, żeby funkcjonowały wyznaczone procedury” – dodawał.