W marszu pewnie nie [PO nie pójdzie w marszu w Białymstoku], bo marsz, rozumiem, organizują nasi partnerzy z lewicy. Wiem [że nas nie wygonią], ale dzisiaj jest kwestia nie ilości marszy, które przejdą. Przez Polskę, a raczej reakcji państwa, którego nie było przez ostatnie dwa dni zbyt szczególnie intensywnego i dzisiaj powinnismy oczekiwać i mocno wymuszać na rządzących twarde reakcje – stwierdził Sławomir Neumann w rozmowie z Agatą Adamek w „Jeden na jeden” TVN24.

Dzisiaj w Polsce jesteś albo po stronie bitych albo po stronie tych, którzy biją. I mam niestety wrażenie, że to milczenie rządu przez pierwsze godziny, milczenie minister spraw wewnętrznych i premiera jest stawaniem po stronie bijących. I to się niestety wpisuje w 4 lata przyzwolenia, dawania parasola ochronnego różnego rodzaju ekstremalnym grupom, różnego rodzaju bandytom, którzy przecież nie pierwszy raz pobili ludzi na ulicach – dodał szef klubu PO-KO.