Wszystko wskazuje na to, że po wielu tygodniach bardzo pasjonującego serialu pt. tworzymy koalicję, okazało się, skończyło się politycznym blamażem. Żadnej koalicji nie ma. Koalicja Obywatelska idzie sama, z obywatelami, którzy dostaną jakieś tam gorsze miejsca. Zobaczymy, co to za obywatele i co to za miejsca. Jednym słowem – takie wrażenie, że Polska czeka na wynik tych wielotygodniowych rozmów, kończy się smutnym finałem. Te rozmowy do niczego nie doprowadziły i partie idą osobne. Czy to jest dobra wiadomość, czy nie? Dla nas to raczej bez znaczenia. Jesteśmy przygotowani na każdy wariant. Mamy program, mamy liderów list” – mówił na konferencji prasowej w Sejmie wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.