Mam wrażenie, że PSL rzeczywiście przyjęło taką postawą negocjacyjną: chcemy bardzo wąskiej koalicji, tylko dlatego, że w tej wąskiej koalicji będziemy mogli wynegocjować więcej dla siebie. To nie jest myślenie w kategoriach pokonania PiS-u, to jest myślenie w kategoriach zabezpieczenia własnego interesu – stwierdził Marcin Kierwiński w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.

Od soboty wiemy, że PSL jednak bardzo twardo upiera się przy bloku, który naszym zdaniem nie daje największego prawdopodobieństwa pokonania PiS-u. Będziemy na razie przekonywać PSL, żeby nie zaczynali budowy wspólnej listy od wykluczania kogokolwiek – podkreślił poseł PO.