To odczytanie głosu naszych wyborców. Jeżeli będzie efekt dobry na samym końcu, to naprawdę cierpliwość jest tutaj wskazana nie ze względu na to, że my się nie możemy porozumieć, tylko że mamy różne koncepcje, które się ścierają i Bogu dzięki, że jest jakaś dyskusja. Wybierzmy najlepszą. Jeżeli my przeprowadziliśmy analizy, nie tylko politologów nam przyjaznych, ale np. analiza prof. Flisa, to co pisze Marek Migalski, dwa bloki na opozycji to większa skuteczność i szansa, żeby zatrzymać samodzielne rządy dzisiaj jednej partii, które jakakolwiek by jedna partia nie rządziła, moim zdaniem nie służą, dzisiaj bardzo nie służą, szczególnie demokracji, poczuciu poszanowania wszystkich w Polsce – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24. Jak dodał:

„Jeżeli byśmy chcieli działać w polityce po to, żeby tylko mieć miejsca w Sejmie, zapakować się tylko do Sejmu, to oczywiście, że tak. Powinniśmy miesiąc temu kontynuować Koalicję Europejską. Przecież mamy bezpieczne 20-30 mandatów dla PSL-u. Nic nas nie interesuje, co nasi wyborcy mówią, czy nie stracimy wyborców, czy PiS wygra te wybory czy nie wygra, czy będzie miał samodzielną większość, interesuje nas tylko, co się dzieje z 20-30 osobami, posłami z PSL-u. Jeżeli tak mamy traktować politykę, to nie o to chodzi”

Myślę o tych wyborach. Czy efektywność opozycji jest większa, jak idzie w jednym bloku i przegrywa w takim wariancie ponad 7 pkt. proc. w łatwiejszych wyborach, gdzie łatwiej sformułować wspólny mianownik i wyciąga z tego, nie udało się, pomimo zjednoczenia bardzo różnych środowisk wygrać tych wyborów, czy budujemy dwa bloki? Lewicowy, który jest możliwy i potrzebny Polsce moim zdaniem i umiarkowane centrum, które my budujemy. I naturalnym oczywiście partnerem wydaje się być Platforma, ale ona musi się określić. To nasi wieloletni koalicjanci, podchodzimy do nich z szacunkiem, do wielkości ich klubu i partii. Ale jeżeli poszlibyśmy w jednym bloku, od Wiosny do PSL-u, to tracimy skrzydła – zaznaczył prezes PSL.