Największe zadłużenie w tym momencie, czyli przyrost zadłużenia z powodu „piątki Kaczyńskiego” jest niesamowity. Gospodarka zwalnia, a ceny energii uderzą ze zdwojoną siłą, bo oznaczać będą znacznie większą inflację, rzędu 3,5%, a to będzie oznaczało potrzebę wzrostu stóp procentowych – mówił Ryszard Petru w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Graffiti” Polsat News.