Mam tutaj zupełnie odmienne spojrzenie [niż Grzegorz Schetyna]. Różnimy się wtedy, uważam, że jedna lista na opozycji to stuprocentowe zwycięstwo PiS-u. Stuprocentowe zwycięstwo PiS-u. Że będzie tak gigantyczny podział, że wiele osób na środku, w centrum, w racjonalnym centrum będzie wybierało, co normalnie by nie zrobiło, będzie wybierało PiS. Jeżeli będą dwa bloki – lewicowy i blok centrowy, takiego racjonalnego centrum Koalicji Polskiej – to jest ten wybór dużo szerszy. Może nie uda się zdobyć pierwszego miejsca, ale można mieć taką większość, która powoduje, że nawet ci, którzy wygrywają wybory, nie rządzą. Tak było przez wiele lat w Małopolsce. My z Platformą współrządziliśmy w sejmiku, a PiS wygrywał nawet o ponad 10 punktów procentowych wybory – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w „Sygnałach dnia” PR1.