Jakiej Europy chcemy? Przede wszystkim takiej, w której Polska nie będzie wykonywała niczych poleceń. Będzie krajem samodzielnym. Nie będzie niczyim klientem. Będzie mogła realizować własne interesy. Oczywiście we współpracy z innymi, także idąc na różnego rodzaju kompromisy, bo one są nie do uniknięcia w tego rodzaju wielkim związku państw, ale własne. To bardzo ważne. Po drugie, my nie chcemy Europy ideologicznej. Tzn. takiej, która będzie narzucała nam sposób wychowania dzieci. Od tego są rodzice. Nie chcemy seksualizacji dzieci od przedszkola, nie chcemy tych wszystkich zdumiewających pomysłów. Nie chcemy w szkołach tych pań, które mówią, że pornografia dobrze służy uczniom szkoły podstawowej. Kto ogląda telewizję, mógł to ostatnio zobaczyć. Po prostu nie chcemy tego wszystkiego, także tego, o czym mówił pan Grupiński, do czego nie chce się w tej chwili publicznie przyznawać, ale co na pewno będzie realizowane, jeżeli oni zwyciężą. My takiej Europy nie chcemy i będziemy zabiegać o to, żeby była inna – stwierdził Jarosław Kaczyński na konwencji PiS w Krakowie.