Trudno być przeciwny temu [pomysłom PiS na zaostrzenie kar za pedofilię], ale myślę, że to po prostu także próba zatuszowania swojego swego rodzaju, bym powiedział, wspólnictwa w tym procederze. Dlatego że to bardzo nieszczęsne opowiedzenie się po stronie najbardziej konserwatywnej części polskiej hierarchii Kościoła katolickiego jest dla PiS-u bardzo niezręczne w kontekście tego filmu. Jeżeli ktoś mówi: ręka podniesiona na Kościół jest ręką podniesioną na Polskę, to w kontekście tego filmu braci Sekielskich to paskudnie wygląda – stwierdził Marek Belka w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Graffiti” Polsat News.