Gdyby podwyżki dla nauczycieli były przyznawane sukcesywnie co roku, to dzisiaj nie mielibyśmy strajku nauczycieli. To jest zawsze kwestia dyskusji i debaty. Jeżeli bardzo dynamicznie rosną pensje w sektorze prywatnym, to z natury w sektorze publicznym one nigdy nie będą rosły tak szybko” – mówił w rozmowie z Janem Wróblem w Poranku Radia TOK FM rzecznik prezydenta minister Błażej Spychalski.

Ten rząd, wprowadzając system corocznych podwyżek, bo on został jednak wprowadzony, chciał zmierzyć się z tym problemem i zmierzył się z tym problemem. To, że wynagrodzenia nauczycieli są zbyt niskie, to fakt. Tu jest kwestia zrozumienia i szerokiego dialogu nt. polskiej oświaty i okrągły stół jest tu dobrym rozwiązaniem” – dodawał.