Przenoszenie odpowiedzialności [za egzaminy] na nauczycieli, którzy 10 stycznia rozpoczęli spór zbiorowy z rządem, jest fałszywe, dlatego że odpowiada za stan sytuacji rząd, który nie potrafił rozmawiać z nauczycielami przez parę miesięcy. Premier do dzisiaj nie znalazł czasu dla nauczycieli” – mówił w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet Rafał Grupiński z PO.

Zależało na tym związkowcom, zależało na tym nauczycielom. Wielokrotnie także za pośrednictwem moim jako przewodniczącego Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży związki zwracały się z prośbą do premiera o spotkanie. Ja wystosowałem w tej sprawie specjalny list do pana premiera” – dodawał.