Dopóki rozmawiamy, dopóty jest szansa na porozumienie. Myśmy położyli na stole naprawdę dobrą ofertę. Pięć punktów, z czego również podwyżkę dla nauczycieli we wrześniu 15%. To realna podwyżka. Dlatego że w tym roku to będzie 15%, natomiast proszę zwrócić uwagę, że już w ubiegłym roku była pierwsza transza podwyżki. Więc jeżeli w latach, w których jest podwyżka, nauczyciele podejmują strajk – my nie dyskutujemy i wiemy o tym doskonale, że te wynagrodzenia powinny być wyższe – ale system wynagrodzeń, i to podnoszą sami związkowcy w czasie naszych rozmów, musi być wreszcie zmieniony. To też ten czas, że trzeba zacząć o tym rozmawiać. Wczoraj poprosiłam związki zawodowe, żeby zawiesiły strajk w czasie egzaminów. Poprosiłam, ponieważ to decyzja związkowców, co zrobią i czy będą strajkować w czasie egzaminów czy nie. Uważam, że tych strajków w czasie egzaminów nie powinno być. Powinny być one na ten czas zawieszone. Natomiast rząd jest gotów rozmawiać cały czas ze związkami zawodowymi, żeby to porozumienie podpisać – stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.