Uważam, że dialog zawsze jest lepszy niż medialne przerzucanie argumentami czy złośliwościami. Oczywiście jest bardzo wiele rozbieżności. Dzisiejsze spotkanie to udowodniło. Nie tylko pomiędzy stroną rządową a związkowcami, ale również pomiędzy trzema centralami związkowymi, które były reprezentowane w tych rozmowach. Trudno mówić o tym, żeby centrale związkowe się między sobą pokłóciły, ale jest między nimi szereg rozbieżności i nie ma czegoś takiego jak wspólny front – stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Wydarzenia i opinie” Polsat News.