Idziemy dobrą drogą, drogą ku właściwemu celowi. Tym celem jest sprawiedliwa Polska. Ale kiedy mówimy o sprawiedliwej Polsce, to nie mówimy o liczbach, statystykach. Mówimy o czymś bardzo konkretnym. O faktach. O tych, które za nami, które przed nami. Już niejeden raz w ciągu ostatnich lat, trzech lat czy dwóch lat było tak, że ktoś z naszych rodaków nie musiał się już zastanawiać, czy kupić żywność czy lekarstwo. Niejedna rodzina, bywa że pierwszy raz, wyjechała na wakacje. Niejeden człowiek, nasz rodak mógł zdecydować się na pracę gdzieś w bardzo odległym miejscu, bo tam praca była, bliżej nie, bo ma na bilety – stwierdził Jarosław Kaczyński na regionalnej konwencji PiS we Wrocławiu. Jak dodał:

„Można też powiedzieć, że my już nie zabieramy biednym rodzicom dzieci. Można powiedzieć, że polscy rodzice mają dziś wybór między wysłaniem dziecka w wieku 6 lub 7 lat do szkoły. Że mają także wybór, jeżeli chodzi o moment przejścia na emeryturę. Ale to tylko przykłady. A przecież przed nami nowa piątka, piątka PiS. Ona bardzo rozszerzy to wszystko, co uczyniliśmy dotąd. Powtarzam: ta dobra droga do sprawiedliwej Polski to droga dla Polaków, poprawy ich losu. To droga prawdziwej, dobrze rozumianej europeizacji Polski. Ale przed nami pytanie bardzo, bardzo ważne i to nie jest pytanie, które musi stawiać partia To pytanie, które muszą stawiać Polacy. Czy ta droga ma być kontynuowana? Żeby była kontynuowana, to musimy umieć zwyciężać. W tych najbliższych wyborach majowych, europejskich, jesiennych, parlamentarnych i w 2020 roku, w prezydenckich, musimy po prostu mieć możliwości, a tą możliwość daje władza, by dalej tą drogą iść. Bo jeśli tak się nie stanie, to nie tylko na tej drodze staniemy, Polska stanie na tej drodze, ale Polska zacznie się cofać. Nasi przeciwnicy z całą pewnością nawet, gdyby chcieli, nie potrafią tej drogi kontynuować. Ale nie chcą. Mówią, że nie chcą. Mówią, że mają zamiar to wszystko zmienić, że mają zamiar zniszczyć naszą politykę społeczną, także, bo to też mówią, polską demokrację”