Kancelaria Premiera rozpoczyna medialną akcję promocyjną związaną z tzw. nową piątką, czasami nazywaną też piątką Kaczyńskiego, zaprezentowaną na lutowej konwencji PiS. Jak twierdzą nasi rozmówcy, premier Morawiecki w najbliższych dniach będzie bardzo mocno aktywny w mediach – na konferencji ma zostać przedstawiona tzw. mapa drogowa, rano był w Polskim Radiu, a wieczorem będzie gościem Polsatu.

– W nadchodzących tygodniach premier będzie prezentował projekty z nowej piątki podczas eventów i wydarzeń na terenie całej Polsce – mówi jeden z najbliższych współpracowników Mateusza Morawieckiego. By przyspieszyć realizację piątki, szef rządu zwróci się do marszałka Sejmu o zwołanie jednego bądź dwóch dodatkowych posiedzeń Sejmu. Nasi rozmówcy podkreślają też, że KPRM mocno postawiło na internet i nowe media, co widać w osiąganych zasięgach i formach komunikacji.

KPRM przygotowała ponadto specjalne ulotki dot. nowej piątki, które będą rozdawane na terenie całej Polski w trakcie wspomnianych eventów i spotkań. – Szanowni Państwo, Nasze nowe propozycje programowe dla Polaków to efekt naprawy państwa i jego ważnych instytucji. Takie zadanie postawiliśmy sobie, przejmując stery w Polsce ponad 3 lata temu i konsekwentnie je realizujemy. Lepiej zorganizowane państwo to także państwo z sercem. Widzimy aspiracje i potrzeby ludzi i chcemy wspierać ich na wszystkich polach. Fundamentalnym celem dobrego rządu jest poprawa jakości życia polskich rodzin – bez względu na miejsce zamieszkania czy pozycję społeczną. Dla większości Polaków europejskość to nie rezygnacja z wartości kulturowych czy społecznych, ale ciągłe podnoszenie standardu życia oraz jakości usług i instytucji publicznych do poziomu Zachodniej Europy. To nasz cel. Taką Polskę – będącą coraz wspanialszym miejscem do życia chcemy tworzyć i naprawiać, wsłuchując się w głos polskiego społeczeństwa. Temu służy #NowaPiątka – napisał premier Mateusz Morawiecki.

Na ulotce, oprócz kosztów wdrożenia nowej piątki, umieszczono również informacje o źródłach jej finansowania. To m.in. zmniejszenie luki VAT, ale także niższy CIT czy mały ZUS, co ma w rezultacie doprowadzić do ograniczenia szarej strefy o około 1-2% PKB w ciągu 2-3 lat.