W tej chwili czekamy na stanowczą reakcję, na karygodne i niedopuszczalne, rasistowskie po prostu słowa nowo powołanego szefa MSZ Izraela. To coś, co na pewno nie może pozostać bez reakcji. Z mojej strony jest sprawa absolutnie oczywista i jeżeli takiej reakcji po tamtej stronie nie będzie, to będziemy życzyli im jak najlepszych obrad, ale minister Jacek Czaputowicz również nie uda się tam, na to spotkanie do Izraela. Zobaczymy niedługo, za dwie-trzy godziny się to rozstrzygnie – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z dziennikarzami w autobusie.