– Do Parlamentu Europejskiego liczą się głosy, nie liczą się mandaty. Nie trzeba przeliczać głosów na mandaty. Zobaczymy kto dysponuje jakimi aktywami, a potem trzeba się zastanowić – mówił Robert Gwiazdowski w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” TOK FM.

– Na razie koncentrujemy się na tych wyborach, które są najtańsze i najłatwiejsze. Gdyby kalendarz wyborczy był inny, to ja nie wiem czy byśmy się  zdecydowali na start w wymagających wielkich nakładów wyborach krajowych – dodał Gwiazdowski.