[Na miejscu premiera Morawieckiego] poczekałbym na ustalenia prokuratury [ws. Adama Andruszkiewicza]. Zobaczymy czy będą zarzuty prokuratorskie i chcę też przypomnieć, że prokurator krajowy przeniósł śledztwo z Białegostoku. Nie był usatysfakcjonowany stopniem dociekliwości i sprawności – stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Polsat News. – Nie wyobrażam sobie, żeby premier Morawiecki czy jakikolwiek inny premier konsultował wszystkie swoje decyzje personalne z ministrem sprawiedliwości – dodał.

Nie jest tajemnicą, że te poglądy, które wyraża minister Andruszkiewicz, są na przeciwległym biegunie w stosunku do poglądów reprezentowanych przeze mnie, Jadwigą Emilewicz – podkreślił wicepremier.