Wtedy [jeżeli SLD podejmie decyzję o dołączeniu do Koalicji Europejskiej] się zastanowię. Porozmawiam np. z żoną, bo od decyzji żony uzależniam swoją decyzję. Pan wie dlaczego. Żona jest mi bardzo bliska, jest najbliższą osobą. Moje europosłowanie oznacza, że mnie nie ma w domu, a to problem dla mnie i dla żony – stwierdził Leszek Miller w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

Dzisiaj nic nie powiem, bo to wszystko przedwczesne. Muszę najpierw poznać warunki polityczne, które by zaistniały, czy ta koalicja powstanie, zobaczyć jaką mam sytuację domową, w ścisłym porozumieniu z żoną i wtedy podejmie decyzję – dodał.