Ja się zastanawiam osobiście nad takimi dłuższymi, trwalszymi konsekwencjami zmiany wizerunku pana Kaczyńskiego. Do tej pory to był taki facet, który chodzi z tymi rozwiązanymi sznurówkami, niestety czasem rozpiętym rozporkiem, a tutaj okazuje się, że to jest gość, który jako pełnomocnik swojej sekretarki, robi biznesy na miliard dwieście czy trzysta milionów złotych – mówił Włodzimierz Cimoszewicz w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie Politycznym” TOK FM.

Wydaje mi się, że dla wielu sympatyków PiS-u, to są dosyć prości ludzie, to może być szokujące. Im łatwiej było zaakceptować faceta z niedopiętą koszulą na brzuchu, niż faceta, który załatwia właśnie takie interesy i to w taki pokrętny sposób – dodał Cimoszewicz.