Były może dwa wystąpienia co do których można mieć wątpliwości czy one były w konwencji marszu milczenia, bo to były wystąpienia quasi-polityczne. Natomiast moim zdaniem w sposób bardzo godny zachował się pan Rafał Trzaskowski, który tej konwencji nie przyjął i wyraźnie wskazał, że to miał być marsz milczenia. W związku z tym spotykamy się tutaj by uczcić pamięć zmarłego, zamorodwanego. I my wspólnie z panem ministrem Andrzejem Derą tam się udaliśmy na to spotkanie – mówił Paweł Mucha w rozmowie z Piotrem Witwickim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.