Zgody [na odstrzał prośnych loch] nie było. Jeszcze w czasach rządów PO-PSL było wydane rozporządzenie i ono funkcjonuje, że można strzelać do loch, ale absolutnie nie do ciężarnych. W rozporządzeniu jest tylko zezwolenie na strzelanie do loch. Minister Golińska wydała pismo, aby strzelając do loch kończyć polowanie na okresie przedrozrodowym. Widocznie nadal jest niezrozumienie” – mówił w radiowej Jedynce minister Henryk Kowalczyk.