Live

Szefernaker: PO-KO to jest koalicja przebierańców. Są w stanie pójść dzisiaj razem, by po wyborach rozejść się do swoich klubów parlamentarnych 

Klub, który reprezentuje to zjednoczenie w Sejmie, PO-KO, to jest koalicja przebierańców. Są zieloni, czerwoni, różowi. Te partie są w stanie się dzisiaj przebrać w każdy inny kolor pójść razem po to, by tak naprawdę w dzień po wyborach się rozejść do swoich klubów parlamentarnych. To jest fikcja – mówił Paweł Szefernaker w rozmowie z Piotrem Witwickim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Krajewski: Komisja ds. służb specjalnych zaplanowała posiedzenie, na którym będzie rozważać możliwość zmiany prawnej definicji szpiegostwa

Chciałbym zwrócić uwagę na to, że posłowie komisji ds. służb specjalnych, ja też zasiadam i pracuję w tym organie Sejmu, zaplanowaliśmy posiedzenie, na którym chcemy również rozważyć możliwość zmiany prawnej definicji szpiegostwa. Myślę, że o tym warto rozmawiać, jeśli chodzi o sankcje – mówił Jarosław Krajewski w rozmowie z Danutą Holecką w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

Pociej o Piotrze D.: Jeżeli się potwierdzą zarzuty, że dotyczy to człowieka, który wewnątrz służb był odpowiedzialny za ochronę przed cyberatakami, to jest tragiczne 

Jeżeli jest prawdą, jeżeli się zarzuty potwierdzą, a rozumiem, że areszt taki szybki te zarzuty potwierdza, że dotyczy to człowieka, który był w służbach, który wewnątrz służb był odpowiedzialny za ochronę przed cyberatakami, to jest tragiczne – mówił Aleksander Pociej w rozmowie z Danutą Holecką w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

Szydło o podejrzanym o szpiegostwo na rzecz Chin: Nie był konsultantem u Szydło. Nie doradzał Szydło i nie pracował dla Szydło

Szefernaker odpowiada czy Piotr D. był konsultantem Szydło: Być może pracując w innej instytucji państwa kiedykolwiek, gdziekolwiek jakiś kontakt miał

Był konsultantem Beaty Szydło? – pytał Piotr Witwicki w rozmowie z Pawłem Szefernakerem w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News. 

W KPRM funkcjonuje bardzo często wiele różnych zespołów, do którego są delegowani różni urzędnicy, z innych instytucji państwa. Być może pracując w innej instytucji państwa kiedykolwiek, gdziekolwiek jakiś kontakt miał. Przede wszystkim muszę powiedzieć tak, za rządów Donalda Tuska i pracując w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, uzyskał dostęp do informacji – odparł Szefernaker.  

Terlecki: Opozycja nie ma programu ani liderów. Zajmuje się powielaniem sensacji z tabloidów

Ponad miliard złotych rekompensaty dla mediów publicznych. PiS złożyło w Sejmie projekt ustawy

Projektowana ustawa ma zapewnić rekompensatę z ubytku, który wynika z nieuiszczania opłat abonamentowych przez osoby ustawowo zwolnione od tego obowiązku w latach 2018 i 2019. Maksymalną wysokość rekompensaty, która może zostać przyznana z tego tytułu należy ustalić w oparciu o średnioroczną liczbę zwolnionych od opłat abonamentowych w 2017 r. oraz obowiązującej w 2018 i 2019 r. stawki opłat abonamentowych (stawka w obu tych latach ustalona była na tym samym poziomie). Zadanie to projekt nakłada na Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, która jest zobowiązana do przygotowania uchwały w tym zakresie. Mając na uwadze dostępne publicznie dane, już na obecnym etapie możliwe jest przeprowadzenie symulacji wyliczeń maksymalnej wysokości rekompensaty – napisali wnioskodawcy w projektu ustawie, który PiS złożyło dzisiaj w Sejmie.

Propozycja została już skierowana do pierwszego czytania i, jak można przypuszczać, będzie procedowana na przyszłotygodniowym posiedzeniu Sejmu. Rekompensata ma wynieść 1,26 mld zł. To kolejna tego typu inicjatywa ze strony PiS – poprzednia rekompensata wyniosła 980 mln zł.

Rosati: Kaczyński powinien publicznie wezwać Glapińskiego do dymisji

Prezes Kaczyński powinien w tej chwili publicznie wezwać prezesa Glapińskiego do złożenia dymisji. PiS ma wszystkie instrumenty do tego, żeby obstawić stanowisko prezesa NBP kim chce i obawiam się, że następca może nie być lepszy od Glapińskiego, ale to co zrobił Glapiński wymaga ostrej reakcji i ja oczekuję od prezesa Kaczyńskiego, tak jak był zdolny obciąć wszystkim nagle wynagrodzenia, tak jak bogu ducha winnym samorządowcom w całej Polsce, to niech się w tej chwili wykaże stanowczością i prawdziwym przywódcą” –  mówił w rozmowie z Łukaszem Kijkiem dla gazeta.pl Dariusz Rosati.

Rosati o zarobkach w NBP: Ekstrawagancja, która wskazuje, że Glapiński traktuje pieniądze publiczne z wielką nonszalancją

Tego typu zarobki dla dyrektora departamentu, który nie jest departamentem wiodącym, nie mają żadnego uzasadnienia. Oczywiście, była zawsze zasada, że wynagrodzenia w Narodowym Banku Polskim były wysokie, ponieważ zgodnie z ustawą są ustalane w sposób uwzględniający poziom wynagrodzeń w sektorze bankowym w ogóle. NBP musi mieć oczywiście znakomitych fachowców, jeśli ma grać z bakami komercyjnymi i nie dać się ograć. Natomiast oczywiście wynagrodzenie w wysokości 60-parę tysięcy dla departamentu, dyrektora departamentu, który nie jest departamentem merytorycznym, to nie są rynki finansowe, to nie są pochodne, departament komunikacji, to nie są sprawy skomplikowane, nie wymagają wiedzy finansowej, no uważamy, że jest to ekstrawagancja oczywiście. Jest to ekstrawagancja, która wskazuje niestety na to, że prezes Glapiński traktuje pieniądze publiczne z wielką nonszalancją i właściwie po uważaniu wyznacza wysokie wynagrodzenia osobą, które nie mam przekonania, że są aż tak wyjątkowe, że trzeba im tyle płacić” – mówił w rozmowie z Łukaszem Kijkiem dla gazeta.pl Dariusz Rosati.

PO o podwyżkach dla nauczycieli: Zalewska mataczy i oszukuje

Dzisiaj nikt nie ma wątpliwości, że pieniądze nauczycielom się należą. To skandal, żeby nauczyciel, który rozpoczyna pracę w szkole, zarabiał najniższą krajową, mniej niż kasjer w supermarkecie. Pieniądze nauczycielom się należą. Minister Zalewska mataczy i oszukuje ws. pieniędzy na podwyżki. My te oszustwa i matactwa rozszyfrowujemy. Realnie na podwyżki płac w tym roku w subwencji oświatowej jest 1 mld 900 mln złotych. To są tylko te pieniądze, które w tej chwili zostały przeznaczone na podwyżki płac nauczycieli. PO złożyła poprawkę do budżetu państwa na 2019. Proponujemy, aby subwencję oświatową zwiększyć o 4 mld złotych. Te 4 mld to pieniądze na podwyżki płac nauczycieli, podwójny rocznik, dostosowanie szkół do tragicznej sytuacji, jaka będzie panowała od września” – mówiła na konferencji prasowej w Sejmie Krystyna Szumilas z PO.

W styczniu możliwe dodatkowe posiedzenie Sejmu

24-25 stycznia – taki termin pojawia się nieoficjalnie w Sejmie. Jak słyszymy, zwołanie posiedzenia jest możliwe z powodu ustawy budżetowej. Zdaniem naszych rozmówców, do Sejmu ma zostać przesłany projekt kolejnej ustawy okołobudżetowej. Na styczeń zaplanowano – na chwilę obecną – jedno posiedzenie, w przyszłym tygodniu. Wtedy ma być głosowany projekt ustawy budżetowej na 2019 rok.

Kowalczyk rekomenduje wstrzymanie się od strzelania do prośnych loch oraz samic prowadzących młode